- autor: kremik70, 2015-03-16 11:18
-
Na półfinał musimy jeszcze poczekać.
Niebywałe emocje zafundowały kibicom obydwie ekipy. Już na początku spotkania, a dokładnie w 3 minucie nasz bramkarz spóźnił się z interwencją i faulował napastnika gości w polu karnym. Na szczęście po chwili zrehabilitował się i obronił jedenastkę. W 12 minucie rzut wolny szybko wykonał M.Hubert wrzucił piłkę w pole karne gdzie przy biernej postawie obrońców i bramkarza Gromu A. Kołacki głową zdobywa pierwszą bramkę.Zaledwie 3 minuty później E.Poniży zagrywa prostopadłą piłkę do A.Kołackiego, który podwyższa wynik spotkania na 2-0. W 23 minucie przyjezdni przyjmują kolejny cios.T.Wiśniewski spod linii końcowej boiska wrzuca piłkę w pole karne, a tam B.Krzyżaniak strzałem z woleja pokonuje bramkarza Gromu po raz trzeci. W kolejnych minutach A.Kołacki jeszcze dwukrotnie był bliski zdobycia bramki, za pierwszym razem piłka minimalnie minęła spojenie słupka z poprzeczką, a po chwili będąc w sytuacji sam na sam z golkiperem rywali nie zdołał umieścić piłki w siatce. W 29 minucie składną akcję rozegrali zawodnicy Gromu i zdobyli bramkę.jeszcze przed przerwą mogło być 3-2, ale piłka po strzale naszych przeciwników wylądowała na poprzeczce bramki. Wynik do przerwy 3-1.
W drugiej połowie zarysowała się przewaga Wolsztynian, ale bramkę zdobyli dopiero w 70 minucie spotkania kiedy to sędzia dopatrzył się zagrania ręką w polu karnym naszego obrońcy. Tym razem egzekutor nie pomylił się i zrobiło się 3-2. W 73 minucie nasz bramkarz próbując szybko wprowadzić piłkę do gry trafił w plecy zawodnika Gromu, futbolówka odbiła się tak niefortunnie,że spadła pod nogi innego gracza z Wolsztyna i zrobiło się 3-3. Odpowiedź GKSu była niemalże natychmiastowa. W 75 minucie Ł.Gryziecki powalczył na lewej stronie boiska, skupił uwagę trzech rywali na sobie, odegrał piłkę do P.Kasperskiego, a ten zacentrował w pole karne na głowę naszego ,,wieżowca" A.Kołackiego i Andrzej po raz kolejny pokonał bramkarza przyjezdnych.Niestety korzystnego rezultatu nie udało się utrzymać do końca spotkania. W 83 minucie IV ligowcy doprowadzili do wyrównania. W doliczonym czasie gry doskonałą okazję miał nasz zespół. Rzut wolny z ponad 20 metrów wykonał M.Hubert piłka trafiła w poprzeczkę, a przy dobitce przeszkodziło sobie dwóch naszych zawodników. Wynikiem 4-4 zakończyło się spotkanie, po czym sędzia zarządził serię rzutów karnych. Dopiero siódma z nich przyniosła rozstrzygnięcie, kiedy to nasz zawodnik przestrzelił ,,11" i Gromowcy mogli się cieszyć z awansu.
Nam pozostaje cieszyć się z postawy naszego zespołu, która daje nadzieję na dobrą grę w lidze. Gromowi życzymy powodzenia w dalszych rozgrywkach o Puchar Polski.
GKS wystąpił w składzie: Korczak - Wojtkowiak(Organista), Hubert, Stępień, Stanek - Gryziecki ( Cichoszewski), Kasperski, Krzyżaniak, Poniży - Wiśniewski, Kołacki.