GKS Włoszakowice - strona nieoficjalna

Po dość wyrównanym początku spotkania coraz groźniejsze akcje konstruowali nasi zawodnicy. Pierwszą bramkę zobaczyliśmy w 14 minucie spotkania. Piłkę z rzutu wolnego zagrywał Ł.Dosz wprost na głowę zamykającego akcję P.Lisa, a ten z bliskiej odległości umieścił ją w siatce. Już po chwili w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się J.Pujanek, lecz jego mocne uderzenie poszybowało tuz nad poprzeczką.Kolejny rzut wolny w wykonaniu Ł.Dosz i tym razem dwóch naszych zawodników mija się z piłką. Następna akcja - do prostopadłego podania wychodzi Ł.Dosz lecz jego strzał jest minimalnie niecelny.Nasza nieskuteczność zostaje skarcona w 32 minucie kiedy to napastnik gości wykorzystuje niezdecydowanie naszych trzech obrońców i zdobywa wyrównującą bramkę. Radość przyjezdnych nie trwała długo, bo już po minucie znów wychodzimy na prowadzenie. Długą piłkę w pole karne rywala zagrywa M.Hubert, a bramę głową z dziesiątego metra zdobywa A.Kołacki. W tej sytuacji Andrzej przelobował wysuniętego bramkarza, a piłka zanim wpadła do siatki odbiła się od wewnętrznej części poprzeczki. Jeszcze przed przerwą kolejnej ,,setki'' dla naszego zespołu nie wykorzystuje M.Plackowski i pierwsza połowa kończy się skromnym prowadzenie 2 - 1.

Druga połowa to już koncert gry naszej drużyny. W 47 minucie prostopadłym zagraniem popisuje się J.Pujanek piłkę przyjmuje M.Plackowski i podwyższa wynik spotkania na 3 - 1. Kolejny groźny strzał z rzutu wolnego oddaje M.Hubert lecz piłka minimalnie przelatuje nad poprzeczką. W 73 minucie za zagranie ręką w polu karnym sędzia dyktuje ,,11" której egzekutorem jest M.Hubert i prowadzimy 4 - 1. W tym momencie z drużyny Ruchu uchodzi reszta powietrza. Na placu gry w naszej drużynie pojawiają się zawodnicy rezerwowi. Trener decyduje się desygnować do walki czterech młodzieżowców, a ci odpłacają mu się koronkowymi akcjami. Potężną bombę na bramkę rywala posyła Sz.Wojtkowiak, lecz bramkarz Ruchu końcami palców przenosi ją nad poprzeczką. W 88 minucie akcja nastolatków Ł.Dosz wypuszcza w uliczkę E.Poniżego i ,,Klon" zdobywa piątą bramkę dla naszego zespołu. W doliczonym czasie gry dwójkowa akcja M.Plackowski - J.Pujanek kończy się zdobyciem szóstej bramki przez Jakuba. Wynikiem 6 - 1 kończy się to spotkanie.

Skład GKSu : Korczak - Stanek, Hubert, Stępień, Zapłata (Wojtkowiak) - Cichoszewski ( Kasperski ), Pujanek, Lis ( Gryziecki), Dosz - Kołacki ( Poniży), Plackowski.

Man of the Match - dziś było kilku, a właściwie kilkunastu kandydatów do tego tytułu i kogo bym nie wybrał miałbym rację. Ale wiadomo, może to być tylko jeden zawodnik. Tak więc zdecydowałem, że wyróżnię dziś J.Pujanka - za to że wykorzystał swój potencjał i doświadczenie, za dobrą grę w środku pola, asystę i bramkę. Amen

• Komentarzy [7]
• czytano: [378]
• DO