- autor: kremik70, 2014-05-17 10:40
-
Niespodzianki nie było.
W dość trudnych warunkach przyszło nam zagrać wczoraj mecz z Rawią.Niska temperatura jak i opady deszczu nie ułatwiały gry zawodnikom obydwu zespołów.GKS zagrał bardzo ostrożnie starając się za wszelką cenę nie stracić bramki. W 22 minucie kontuzji kolana doznał E.Poniży, a jego miejsce na boisku zajął Ł.Dosz.Niestety gdy ,,Klon" był już poza boiskiem, a Łukasz przygotowywał się do wejścia na plac gry, gospodarze wykonywali rzut wolny z około 25 metra przed naszą bramką, strzał nie był zbyt mocny, a jednak Radek nie zdołał opanować piłki. Przy dobitce najszybszy był zawodnik miejscowych i wpakował piłkę do siatki. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem faworytów.
Druga połowa zaczęła się od straty bramki w 47 minucie. Kolejne trafienia Rawia zaliczała w 75 i 85 minucie.Przewaga Rawiczan nawet przez moment nie podlegała dyskusji, ale trzeba przyznać, że nie zagraliśmy źle na tle tak dobrego zespołu, a na dodatek w takim, a nie innym składzie wymuszonym kontuzjami.
Man of the Match - Łukasz Konieczny - taki żart;), a tak na poważnie- Łukasz Dosz za ambicje, wolę walki i serce do gry. Pewnie, że nie wszystko mu jeszcze wychodzi tak jak by sobie tego życzył, ale jego gra naprawdę robi wrażenie. Łukasz- ta akcja z końcówki spotkanie kiedy to z trzema rywalami na plechach ,,wkręciłeś" jednego z nich w murawę to było palce lizać.Oby tak dalej !!!
Skład GKSu: Halasz - Organista, Hubert, Wojtkowiak, Stanek - Cichoszewski, Kasperski, Pujanek, Gryziecki - Kołacki, Poniży ( Dosz)